Kocham Portugalię, co chyba z resztą widać po moim blogu, bo średnio raz na pół roku pojawia się wpis właśnie stamtąd. W zimie byłem na północy, a konkretnie w Porto i okolicach, natomiast w lecie zdecydowanie bardziej przyciąga południe, czyli Algarve znane z pięknych plaż. Portugalia nadal nie jest skażona