Też macie wrażenie, że z każdym wpisem Was przepraszam, że nie dodaję zdjęć tak regularnie jak wcześniej? Teraz mam przynajmniej lepszą wymówkę, bo
W ostatnim czasie zupełnie nie miałem czasu na dodanie czegokolwiek nowego na bloga. Sporo się działo, urlop we Włoszech, rozpoczęcie roku akademickiego, sporo pracy. Szczególnie w sierpniu kiedy to pracowałem na trzech ślubach, potem sesja narzeczeńska, i sesja dla FreshPointa. Zdjęcia z tych galerii możecie zobaczyć w moich galeriach.
Ale może zatrzymam się na chwilę przy sesji dla FreshPointa. Tydzień, w którym realizowałem to zlecenie był mega zakręcony.
W każdym razie w piątek, kiedy odbywała się sesja przyjechali do mnie rodzice, którzy na następny dzień rano lecieli do Warszawy, a ja popołudniu do Włoch. Nie dość, że trzeba było się spakować, posprzątać mieszkanie to jeszcze zrobić zdjęcia, obrobić je i wysłać do graficzki do całego procesu dalszego przetwarzania. Oczywiście nie wszystko poszło tak jak trzeba, bo tacie pomyliły się godziny lotu i spóźnili się godzinę na samolot… Na całe szczęcie wszystko inne ładnie się zgrało nie licząc gigantycznych korków na ulicach Wrocławia, co jednak jest normą…. Na początku robiliśmy zdjęcia połowy kanapki, ale po kilku ujęciach przygotowaliśmy całą kanapkę i zajęliśmy się całymi ujęciami.
Świeciłem beauty dish’em z „kondonem” jako światłem głównym oraz softem jako dopełnieniem od prawej. Miałem problemy, żeby nie przepalać górnej części bułki, dlatego zdecydowałem się na wywolanie dwóch Rawów a następnie złożenia ich w jedną całość – czyli dolna część zdjęcia pochodzi z tego z prześwietloną górą, a góra bułki z niedoświetlonym dołem.
Za dalszą obróbkę, czyli złożenie wszystkiego do kupy odpowiadała Magda ” WIZUALNA”, która przygotowała oto taki Visual.
Moim zadniem wszystko wyszło bardzo apetycznie, mimo, że to zupełnie nie moje smaki. Od dzisiaj kanapka jest w każdym FreshPoincie w Polsce, więc zapraszam do próbowania.
Jak uda mi się doprosić Maćka to wrzucę niebawem jakieś zdjęcia z backstage’u.
Też macie wrażenie, że z każdym wpisem Was przepraszam, że nie dodaję zdjęć tak regularnie jak wcześniej? Teraz mam przynajmniej lepszą wymówkę, bo
Kiedy tylko zobaczyłem paczkę z nowym obiektywem 45 mm f/1.2 Pro, od razu wiedziałem, że trzeba zrobić sesję. Szybka akcja – rezerwacja apartamentu,